Czarna piękność.


Mam nadzieję, choć nie pewność, że to już ostatni aparat Minolty w mojej kolekcji aparatów. Kupiłem go zupełnie niedawno, za oceanem, za kwotę 202 zł (wraz z obiektywem). W odróżnieniu od wspomnianej wczoraj Minolty SRT-100X, ten aparat jest w stanie niemal doskonałym i niewątpliwie odgrywa rolę "perełki" w moim zbiorze. Nie będę się rozpisywał na temat techniki zastosowanej w tym modelu, wiele informacji można znaleźć na ten temat w sieci. Wspomnę tylko, że to model najwyższy z serii manualnych aparatów Minolty i cena za jaką go kupiłem jest śmiesznie mała w stosunku do możliwości i jakości tego sprzętu. Może to dziwne, że w erze aparatów cyfrowych inwestuję pieniądze w "analogi", ale to najlepszy czas, żeby tanio kupić doskonały sprzęt, do czego zachęcam wszystkich fotografujących. Dość powiedzieć, że nawet słynna galeria internetowa Flickr.com stworzyła dział ze zdjęciami z aparatów na film. Dlaczego? A cóż to za pytanie...

Komentarze

Popularne posty